Wygląda zwyczajnie, nie wyróżnia się niczym wielkim – mowa o angielskiej stronie gry Black Gold Online, na którą czekamy już i tak chyba za długo. Oczywiście wersja wydawana jest przez wężowców ze studia Snail Games i to jest najlepsza okazja, aby sprawdzić czy rzeczywiście w środku czeka na nas świat mierzący ponad 300 kilometrów kwadratowych, czy może te wszystkie wcześniejsze „super” zapowiedzi to była zwykła bujda. Mnie jednak najbardziej kusi system non-target i steampunkowy klimat, ale zobaczymy jak to będzie z czasem, czy znajdzie się chwilka na testy.