Gra Battlemons jest najnowszą propozycją od studia TravianGames, gdzie dostaniemy możliwość hodowania własnych stworków, coś na wzór pokemonów, które po odpowiednim treningu będziemy wystawiać na arenie do walki z tysiącami użytkowników z całego świata. Wspaniała kolorowa grafia, duża lista dostępnych potworków to tylko część zalet jakie znajdziecie w grze Battlemons tuż po pierwszy uruchomieniu. Mając okazję ją już testować przez jakiś czas nasza redakcja postanowiła już dziś nieco przybliżyć Wam ów tytuł.
Hordy tajemniczych bestii zostały odnalezione przez astronautów na nowo odkrytej planecie, nie było to coś czego spodziewali się znaleźć na nowych ziemiach. Ludzie nazwali te dziwne kreatury Battlemons i może wyglądają słodko, ale z czasem przemieniają się za zabójcze maszyny. W stosunku do ludzi są bardzo spokojne, ale jeśli spotykają przedstawiciela swojego gatunku stają się niezwykle agresywne. Astronauci odkrywają, że dość łatwo da się je oswoić i trenować. Na Ziemi rozpoczyna się wspaniała mania Battlemon, a to wszystko już za pośrednictwem naszej przeglądarki.
W grze MMO Battlemons gracz wciela się w rolę trenera wyżej wymienionych stworków, które do złudzenia przypominają pokemony. Startujemy z jednym jajkiem, z które wykluje się właśnie nasz pierwszy zwierzak. Oczywiście jest tutaj ich kilka rodzai: Furry, Fireclaw, Thorntail albo King Dragon, a każdy ma swoje niepowtarzalne cechy. Nasi pupile nie są trudno do hodowania, muszą być tylko regularnie karmione, musimy o nie dbać i ciągle je szkolić. Każdy stworem przechodzi różne fazy rozwoju od małego dziecka aż do w pełni rozwiniętego Battlemon'a. W dalszych etapach zabawy można już hodować dwa stworki tego samego rodzaju, można je rozmnażać, a wyhodowane potomstwo sprzedawać na rynku w grze.
W grze na przeglądarkę Battlemons wiele czasu spędzimy w naszej wiosce, która jest specjalnym miejscem, gdzie potworki mogą się regenerować. Jest tutaj również miejsce do treningu, gdzie nasze małe warchołki są szkolone do przyszłej walki. Oczywiście nie zabraknie tutaj również wspomnianego już przeze mnie rynku, gdzie gracze mogą kupować specjalne eliksiry, który zwiększą tymczasowo siłę i inteligencję naszych pupili.
Na specjalnej arenie nasi mali wojownicy spotykają się tylko w jednym celu, do walki. W Battlemons zwycięstwo zależy od naszej taktyki i umiejętności, które posiadamy my, jako trenerzy. Specjalny system doboru przeciwnika sprawia, że zawsze trafimy na odpowiedniego gracza, który ani nie jest zbyt silny, ani zbyt słaby. Ale gra oferuje nam o wiele więcej, jako gracze możemy odkrywać tą ogromną planetę w poszukiwaniu jak największej ilości jajek i przydatnych artefaktów.
Grafika w grze Battlemons wygląda jak ręcznie rysowana, ale nie mogę nie wspomnieć o tym, że wszystko mi bardzo przypomina klimat z Pokemonów, ale i tak wszystko wygląda o wiele lepiej niż w grze Dragon City. Mimo, iż sama produkcja na chwile pisania owej recenzji jest dostępna tylko w języku niemieckim to naprawdę przyjemnie się w nią gra i zarówno dzieci jak i osoby starsze mogą wyciągnąć wiele radości z całej rozgrywki.