Gra przeglądarkowa na facebooku Astro Garden, znana również jako Big Farm Theory stworzona została przez studio Redspell, a obecnie wydawana jest przez 6Waves. Głównym celem gry jest budowanie kolorowego ogrodu, opiekowanie się zwierzętami, sadzenie roślin i dekorowanie domu. W międzyczasie będziemy mogli zająć się badaniami, a dzięki nim tworzyć będzie można hybrydowe nasiona, zwierzęta, materiały, bronie i dekoracje. Coś mi się wydaje, że będzie to kolejna gra farmerska jak wiele innych, ale przyjrzyjmy się jej bliżej.

Sadzimy i zbieramy owoce pracy

Rolnictwo w Astro Garden jest niezwykle powolnym cyklem i lepiej sobie znaleźć w międzyczasie inne zajęcie. Zarówno sadzenie jak i zbieranie potrzebują naszej energii. Bez energii będziemy niekiedy zmuszeni zostawić nasze zwierzęta głodne. Istnieją w tym świecie jeszcze inne zwierzęta niż te gospodarcze, między drzewami nieraz pojawi się Yeti, albo dzikie wilki (podobnie jak niedźwiedzie w grze Leśna Przygoda), więc uważajcie jak i gdzie ścinacie drzewa. I tutaj znowu stracimy mnóstwo energii, aby przepłoszyć nieproszonych gości.

Nie ma co się dziwić, w sumie jest to gra, która skupia się na rozwoju rolnictwa poprzez naukę i liczne badania. Pierwsze rośliny są relatywnie tanie w porównaniu do kosztów nasion. Jednak nie wyobrażacie sobie jak szybko można to zmienić. Ze zwykłego rolnika możemy stać się „wynalazcą” i tworzyć różnego rodzaju krzyżówki jak zebro-świnia, bee jak bakłażan i wiele innych oryginalnych rzeczy.

Tworzymy hybrydy

System Craftingu w Astro Garden działa również na żywych organizmach, ale również można wykorzystywać martwe rzeczy na przykład, aby wyprodukować nowe nasiona lub nowy gatunek zwierzęcia. Truskawki, bursztyn i fosfor da nam truskawkowy wulkan, który po dwóch godzinach okaże się najdroższą rośliną – jednym słowem jesteśmy tutaj zarówno farmerem jak i stwórcą. Robimy kasę główny za pomocą ulepszania naszych warzyw, a także tworząc coraz bardziej skomplikowane receptury. Nie dziwi więc nikogo fakt, że bohater przypomina nam Harry'ego Pottera, a instruktor Einsteina.

Z tego co mi wiadomo w grze Astro Garden można wymyślić do 43 nowych gatunków, a każdy z nich ma dziewięć etapów, które należy zakończyć, aby odblokować kolejne. Jednak wymogi dotyczące tworzenia tych cudownych receptur nie są tak łatwe do spełnienia. Jak wspomniałem wcześniej praca wymaga od nas energii, a badania naukowa różnego rodzaju materiałów. Przecież nawet Einstein potrzebował materiałów do eksperymentów.

Jak najszybciej zarobić?

Jednak najbardziej skomplikowany jest tutaj handel, bo wszystko co mamy w standardzie pójdzie za dosłownie psie pieniądze, normalne warzywa czy zwierzęta nie mają żadnej ceny, więc od samego początku jesteśmy zmuszeni bawić się krzyżowaniem, genetyką czy jak to tam można nazwać. Właśnie to co stworzymy w Astro Garden dzięki nauce będzie najbardziej intratnym interesem. Podczas gdy owoce, warzywa, zwierzęta domowe, a nawet nawóz możemy kupować samodzielnie, gry jak Zombie Lane od Digital Chocolate, posiadają możliwość zbierania wszystkich materiałów choćby poprzez ścinania drzew, wliczając w to buty, małe akcesoria, dodatki do domy, a nawet motyle. A zebrane dzięki temu kolekcje mogą być oddawane za całkiem niezłą kasę.

Pewnie Was dziwi tak samo jak mnie większa opłacalność w grze farmerskiej innych czynności niż zbieranie, sadzenie itp.? Ale gra Astro Garden właśnie taka jest, widocznie ma, miała i będzie zaskakiwać nas na każdym kroku.