Ostatnio zaglądałem na koreańskie strony o grach online i znalazłem masę wpisów, w których gracze narzekają na obsługę gry Archlord 2. Najwięcej jednak żali i skarg znajdziemy na oficjalnym forum gry, a najgorsze w tym jest to, że team odpowiedzialny za grę nie robi z tym kompletnie nic. Tym samym z dnia na dzień Webzen i jego gra Archlord II staje się jedną z najbardziej znienawidzonych produkcji MMO w tym kraju.
Wszystko zaczęło się od wprowadzenia aktualizacji do walk PvP, gdzie najlepszych 60-ciu graczy walczy ze sobą o tytuł Archlorda. Niestety nowy tryb nie bierze w ogóle pod uwagę samej fabuły, gdzie trwa ciągła walka pomiędzy orkami a ludźmi. Wielu graczy prosiło wydawcę o poprawienie tejże funkcjonalności, ale problem nie został rozwiązany odkąd Open Beta wystartowała we wrześniu – a trochę czasu już minęło, czyżby support gry wymarł?
Ale to nie wszystko, po połączeniu serwerów już po miesiącu od zakończenia OBT zostały jedynie dwa aktywne. Jednakże gracze ciagle narzekają, że choćby do uzbierania graczy do party potrzeba około 30min czasu – czyżby Archlord 2 miał problem z populacją?
Co więcej, gra przeżywa mini skandal związany ze sprzedawanymi za realne pieniądze przedmiotami. Ci którzy dokonali zakupy mogli liczyć (i mogą dalej) na dodatkowe bonusy, co jednym słowem sprawia, że gra stała się typowym pay-to-win.
Co do angielskiej wersji pojawi się ona tuż po zamknięciu prequela (Archlorda).