Dla jasności w Chinach mamy Age of Wulin i tak samo sprawa się ma  Korei Płd i w Europie, ale już jak wcześniej pisałem w Ameryce Północnej nazwa jest nieco inna, choć pierwsza część pozostaje niezmienna – Age of Wushu, a gra którą dziś Wam przedstawiam nie jest niczym innym jak kolejną odsłoną Age of Wulin, ale dla graczy południowej Azji i co najśmieszniejsze po angielsku – Age of KungFu. Wydawcą gry będzie studio Cubizone, któro wydawało niegdyś Perfect World. Jak dla mnie najgorsze jest to, że wszystkie wersje wystartują i tak pierwsze niż nasza, europejska.