Powoli zacierają się granicę pomiędzy filmami a grami wideo i coraz więcej filmów powstaje na bazie gier aniżeli gier na bazie filmów (tak było jeszcze kilka lat temu). Niestety wiele filmów, które stworzono na bazie gier jakie widziałem w ostatnim czasie mocno mnie zawiodły. Nie oddawały nawet po części tego klimatu, który dało się wyczuć w trakcie zabawy na pecetach czy konsolach. Nie wiem w sumie czy to możliwe nagrać film bazujący na słynnej grze, aby swoją popularnością pobiła pierwowzór.
Poniżej chciałbym Wam przedstawić siedem filmów, które ukażą się w tym roku i w 2016, z których każdy ma swoje korzenie w jeden bądź większej ilości gier.
1. Hitman: Agent 47
- Planowana data premiery: 21 sierpień 2015
- Reżyser: Aleksander Bach
- Studio: 20th Century Fox
Chyba każdy zna doskonale Hitmana, serię gier o elitarnym zabójcy, który nosi pseudonim Agent 47. Pierwszy film o wspomnianym bohaterze został wyreżyserowany przez Xaviera Gens’a, a wystąpił w nim w głównej roli Timothy Olyphant. Jednak w Hitman: Agent 47 wystąpi tym razem ktoś inny, będzie to Rupert Friend, który stanie przed zadaniem odegrania roli istnej maszyny do zabijania. Jego misja to zabicie młodej kobiety, czy zdoła sobie z tym poradzić? To nie kolejny oprych, który zasłużył na śmierć. Zresztą przekonamy się o tym całkiem niedługo, gdyż film wchodzi do kin już 21-ego sierpnia – to w następnym miesiącu, a poniżej możecie obejrzeć zapowiedź: